Składniki:
– 0,75 kg udek z kurczaka
– 0,75 kg filetu z indyka
– 0,5 kg wątróbek drobiowych
– 4 jajka
– 1 marchewka
– 1 pietruszka
– 10 dag suszonych grzybów
– 2 liście laurowe
– 5 ziarenek ziela angielskiego
– 7 ziarenek czarnego pieprzu
– 1 i ½ płaskich (małych) łyżeczek soli
– 2 cebule
– szczypta ostrej czerwonej papryki
– łyżka majeranku
– łyżeczka gałki muszkatołowej
– 1 łyżka oleju do smażenia
*opcjonalnie –  dla wzbogacenia smaku mały kieliszek koniaku

Waga mięsa jest przybliżona. Proporcje mogą być lekko zmienione. 10 dag nie stanowi różnicy. Nie należy tylko zwiększać ilości wątróbki.

Przygotowanie:
KROK 1:
Udka z kurczaka i filet z indyka myjemy i wkładamy do garnka. Dodajemy suszone grzyby, jedną wątróbkę i wszystko zalewamy zimną wodą tak by mięso było całkowicie zanurzone. Wkładamy 2 liście laurowe, 7 ziarenek pieprzu czarnego, 5 ziarenek ziela angielskiego i dodajemy sól. Gotujemy wszystko na małym ogniu aż będzie miękkie. Pilnujemy by woda nam się nie wygotowała. Odstawiamy do ostygnięcia.

KROK 2:
Cebulę obieramy i kroimy w grubą kostkę. Wrzucamy na patelnię z olejem i lekko podsmażamy tak by się zeszkliła. Dodajemy umyte i oczyszczone wątróbki. Smażymy razem przez kilka minut do czasu aż wątróbki będą miękkie.

KROK 3:
Wystudzone mięso, grzyby i warzywa wyławiamy z wywaru (WYWAR ZOSTAWIAMY – będzie potrzebny) i dzielimy je na małe kawałki, a kurczaka oddzielamy od kości. Mielimy je wraz z warzywami, grzybami, wątróbką i cebulką TRZY RAZY!
KROK 4:
Do masy wbijamy jajka i zaczynamy zabawę w magię wyczarowując smak poprzez dodanie ziół (łyżkę majeranku, łyżeczkę gałki muszkatołowej, szczyptę ostrej papryki), * jeżeli używamy to teraz dodajemy koniak. Wszystko bardzo dokładnie mieszamy. Stopniowo dolewamy  taką ilość wywaru i mieszamy z masą, tak by konsystencja była dość rzadka, ale nie płynna. Warto sprawdzić, czy nie potrzeba dodać jeszcze trochę soli i/lub pieprzu.

KROK 5:
Dwie blaszki keksówki lub blaszkę o wymiarach 30 X 25 smarujemy masłem lub margaryną i posypujemy bułką tartą. Ja wykładam papierem do pieczenia. Dla ułatwienia papier przypinam do blaszki – patrz fotografia. Do formy wkładamy masę mięsną, starannie ugniatamy łyżką i wyrównujemy. Przykrywamy folią aluminiową i pieczemy około 1,5 godziny w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C. Przed końcem pieczenia  (około 10 minut) zdejmujemy folię i zostawiamy pasztet bez przykrycia po to, by zyskał złoty kolor – zarumienił się.

Propozycja podania:
Pasztet podajemy z żurawiną, chrzanem, grzybkami marynowanymi. Ciekawe bogactwo smaku zyskujemy podając pasztet np. z gruszkami w occie.

SMACZNEGO!!! J. 🙂